Google

piątek, 7 marca 2008

Nasi Chrzestni

Izunia byla chrzczona w Polsce w wieku 8 miesiecy. Jej chrzestna jest ukochana ciocia Madzia. Natomiast chrzestnych ma tak jakby dwoch.Pierwszy jest ten ktory zgodzil sie byc chrzestnym. Jest to moj kuzyn, Pawel. Niestety w ostatnim momencie okazalo sie, ze nie dostal przepustki z wojska i nie mogl przyjechac na chrzest.

Do chrztu trzymal dziecko wiec nasz wirtualny znajomy poznany na dawnym forum eDziecka - Nexus. Niestety urwal nam sie kontakt.
Izunia zadnego ze swoich chrzestnych nie zna na razie.
Zapomnielismy do chrztu dowiesc jej metryki urodzenia. I umowilismy sie z ksiedzem, ze nam zalezy na sakramencie a nie papierkach. Akt chrztu moze nam wydac gdy dowieziemy metryke urodzenia. Iza ma juz 6 lat, i chyba najwyzsza pora dowiesc ta metryke urodzenia. Tylko w wakacje nigdy nie pamietamy ;)

Uleczka byla chrzczona w Emiratach. Bylo to chyba 2 lata temu. Krotko przed Wielkanoca (a moze zaraz po Wielkanocy). Do Emiratow zawitalo wtedy dwoch ksiezy - x Piostr i x Tomek.
Wczesniej byli na urlopie w Iranie. Gdy tylko sie dowiedzielismy, ze przylatuja spytalismy, czy bylaby mozliwosc by nam ochrzcili dziecko. A gdy przyjechali pojechalismy ich odebrac z lotniska.Ksieza okazali sie super. Pokazalismy im kawalek Dubaju i przywiezlismy do Abu Dhabi.

Pierwszy dzien nawet u nas nocowali, bo za pozno do tego Abu Dhabi dotarlismy. Oni tez zalatwili nam wszystkie formalnosci, aby w kosciele zgodzili sie nam ochrzcic Ule tak "w ostatniej chwili".

Po ich wyjezdzie nadal utrzymywalismy kontakt, a za pare dni x Piotr przyjedzie tu na Wielkanoc. Bedzie tez zwiedzal okoliczne nam kraje.

Uli chrzestnymi sa Jakub (moj brat) oraz Oksana (ktora jest moja dobra kolezanka z poprzedniej pracy). Znamy sie juz wiele lat.

Pare dni temu Oksana nas odwiedzila. Ula, ktora chyba do konca nie rozumie, ze z Oksana laczy ja cos specjalnego, uwielbia ja. (Obie dziewczynki ja uwielbiaja).

*** tu mial byc filmik, ale mi nie zadzialal - bedzie gdy Jas znajdzie chwilke by popatrzec***

4 komentarze:

Magda pisze...

Izunia swój chrzest miała 14 lipca, a zatem w swoje imieniny. To fajne mieć chrzest w dniu swojego Patrona. I pamięta się, kiedy miało się chrzest - ja wiem, że mój był w Boze Narodzenie, ale nie pamiętam dokładnie dnia.
Mineło już prawie 6 lat od Chrztu Izuni, a mnie się wydaje, że to było rok, góra dwa lata temu... jak te lata lecą...
Buziaczki dla Nitek Paczki, a szczególnie dla mojej ukochanej Chrześnicy. Ciocia Madzia

Magda pisze...

a skoro o chrzcie mowa (a raczej pisanie;) to mama miała pomysł, żeby Uli akt chrztu był zapisany razem z aktem chrztu Izy w Krakowie.
Ale to niech mama sie juz wypowie...

Anonimowy pisze...

Jak przyjedzie ks. Piotr to zapytajcie go jak to jest w takim przypadku jak Uli. Bo w Polsce to wszystkie kościelne informacje o człowieku trafiają do parafii w której był chrzczony. Czy Uli akt chrztu będzie w kościele w Abu Dhabi czy w Polsce - bo najlepiej jak by był w tej parafii co Izy - ale nie wiem czy to tak można załatwić.
A Izy dokumenty przywieżcie we wakacje bo nie mając aktu chrztu nie będzie mogła pójść do I Komunii.
Całuski
babcia Dorota

Anonimowy pisze...

Zuziu, pieknie piszesz. A wiesz bardzo mi sie podoba ten nowy szablon. Ja mam teraz taki zamet na glowie ze wlsciwie komentarzy nie pisze ale pamietam! Ucalowania dla twoich dziewczynek od jejukowej rodziny!