Google

czwartek, 25 czerwca 2009

Zabawa w cieplo-zimno

Dziewczynki chcialy pobawic sie z nami w cieplo zimno. Najpierw wszyscy zakrylismy oczy i Iza chowala. Ula trafila tak szybko, ze podejrzewam, ze te oczy to miala nie dokladnie zakryte :)
 
Nastepnie miala chowac Ula. Wszyscy dokladnie zakrylismy oczy wiec nie widzielismy gdzie Ula chowa. A oto co Ula mowila chowajac:
"gdzie tu schowac, gdzie tu schowac, chodze po pokoju, moze schowam do szafki, tak tutaj schowam, otwieram gorna szuflade, wrzucam olowek, zamykam szuflade, olowek schowany" A nastepnie sie odwrocila i powiedziala ze juz mozemy patrzec.
 
Iza oczywiscie od razu zajrzala do szuflady i rzeczywiscie Kuleczka nas nie oszukala. Olowek byl.
Kuleczka stwierdzila wiec ze Iza napewno oszukiwala. Jas wytlumaczyl jej, ze nie musiala oszukiwac - bo przeciez Ula dokladnie powiedziala nam gdzie chowa.
Ula pomyslala chwile i mowi "To jeszcze raz ja. Ale tym razem macie zatkac oczy i uszy".